Na początku chciałabym Was przeprosić za tak długą nieobecność. Była ona spowodowana wyjazdowym weselem, więc nie miałam możliwości korzystania z komputera. Jako, że w dzień tego wesela miałam też swoje święto- 20 urodziny, chciałabym Wam dziś pokazać kilka prezentów, które otrzymałam z tej okazji, a także parę innych nowości.
Jeśli czytaliście post "wielki wakacyjny haul kosmetyczny" (klik) wiecie już, że dawno temu dostałam część prezentu od mojego chłopaka- a mianowicie pędzle Hakuro. Okazało się jednak, że to nie koniec prezentów, czym baaaardzo mnie zaskoczył. Dostałam jeszcze:
- płyn Duraline- Inglot
- okrągły wkład do paletki nr 351- idealny matowy cień, doskonały do stosowania pod łuk brwiowy.
Powyższe rzeczy wybrałam sobie sama. Musiałam Wam także pokazać torebkę, w którą Pani z Inglota zapakowała zakupy. Czyż ona nie jest przesłodka? :D
Myślałam, że to koniec prezentów, kiedy w dzień urodzin dostałam jeszcze jedną niespodziankę, a mianowicie:
- maska Rosyjska Bania- Wzmacniająca Korzenie Włosów- kefir i razowy czarny chleb
- glinka czarna z Morza Martwego
- książka "Chemia Kosmetyków"- Alicja Marzec
Nie spodziewałam się, że facet potrafi kupić sam z własnej nieprzymuszonej woli takie rzeczy :D Oprócz tego wśród prezentów znalazły się też buty, ale to blog kosmetyczny, więc nie będę ich tutaj pokazywać :).
Teraz troszkę prywaty: jeszcze raz chciałabym bardzo podziękować mojemu Ukochanemu za tyle cudownych prezentów i za to, że jest moim najwierniejszym czytelnikiem :*
Kolejne wrześniowe nowości to moje małe zakupy z Hebe:
- płyn micelarny dermo face physio (TOŁPA). Idealnie zmywa makijaż, nie podrażnia moich wrażliwych oczu. Niestety podczas wyjazdu weselnego ponad połowa tego płynu wylała mi się w kosmetyczce. Kupiłam go za 13,99 zł. Cena regularna to ok. 25 zł- dość sporo, ale na pewno kiedyś jeszcze po niego sięgnę.
- Big&Beautiful Lovely Doll eye opening mascara (ASTOR). Na razie testuję ten produkt, ale jego recenzja na pewno pojawi się na blogu. Cena- 19,99 zł. Cena regularna- ok. 30 zł.
- Stay with me- błyszczyk (ESSENCE) w kolorze 07- kiss kiss kiss. Piękna wyrazista czerwień, długo utrzymująca się na ustach. Kupiony za 3,99 zł. Cena regularna to ok. 10 zł.
Ostatnie nowe kosmetyki to wygrana w rozdaniu na blogu u Wercia Kurka:
- podkład- Make Up Advanced Foundation w kolorze Beige Nude,
- baza pod cienie- testowana na weselu. Utrzymała cienie w doskonałym stanie od godziny 10 do samego rana :)
- spiekany róż do policzków w kolorze Blooming Rose,
- peeling solny o zapachu werbeny.
Jak widzicie wszystkie te kosmetyki to produkty firmy FM Group. Na razie przetestowałam tylko bazę, która jest doskonała, więc tego samego spodziewam się po reszcie kosmetyków ;)
To już wszystkie moje nowości. Mam nadzieję, że nie nudzą Was posty tego typu :) Miałyście któryś z tych produktów? Jeśli tak to jak się u Was spisał? Czekam na Wasze odpowiedzi w komentarzach. Jutro będę starała się przeczytać wszystkie zaległe posty na Waszych blogach :)
P.S. Jak widzicie, zmieniłam troszkę wygląd bloga. Podoba Wam się taka wersja? :)
Super nowości, najbardziej zaciekawiła mnie te maska Rosyjska. Czekam na jej recenzje jak sprawdzi się i Ciebie
OdpowiedzUsuńDziś będzie pierwszy test tej maski, też jestem bardzo ciekawa jak się spisze ;)
Usuńświetne ! :)
OdpowiedzUsuńtorebka faktycznie przesłodka :D
dzięki :D pewnie nigdy jej nie wyrzucę :D
Usuńno jak się chłopak pięknie spisuje:)
OdpowiedzUsuńa możesz zdradzić gdzie znaleźć tę książkę?
haha, no spisuje się:D
Usuńkurcze, szczerze mówiąc to nie mam pojęcia gdzie była kupiona. Muszę go zapytać ;) Sprawdź może na allegro czy w jakieś księgarni internetowej, a jak tylko się dowiem to dam Ci znać ;)
Cudowne nowości! Ja jako fanka różu stwierdzam, że torebka jest cudowna :D
OdpowiedzUsuńteż jestem fanką różu, co zresztą widać na pierwszy rzut oka, po wejściu na mojego bloga :D
Usuńświetne prezenty :D
OdpowiedzUsuńcieszę sie, że baza się dobrze spisała :)
dziękuję ;)
Usuńi jeszcze raz dziękuję za takie wspaniałe nagrody! :)
Świetne nowości :) Maska do włosów w tym słoiczku mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńteż jestem bardzo ciekawa co to takiego :D
UsuńZazdroszczę ci tych promocji w Hebe i tego, że w ogóle u ciebie te drogeria są ;c już od dawna mam chrapkę na coś z tołpy, ale przerażają mnie ceny - mogłabyś napisać recenzję pozostałości tego płynu micelarnego ;3 jestem bardzo ciekawa, bo moja ukochana Ziaja jest na wykończeniu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
U mnie Hebe jest od niedawna ;P Recenzję na pewno zrobię, bo jednak troszkę go już używałam, a troszkę zostało ;)
Usuńdzięki! ;3 czekam w takim razie
Usuńa mnie ciekawi ta glinka i jej właściwości :) czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńNa pewno zrobię recenzję ;)
Usuńmasz gdzieś na blogu pokazane te butki ? :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym zobaczyła ;d
również obserwuję :)
Niestety nie mam ;P To jest blog typowo kosmetyczny, więc raczej nie będę tutaj pokazywać butów, ciuchów ;) Może kiedyś zrobię drugiego bloga o takiej tematyce ;)
Usuńte glinki są super :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie testowałam, ale wierzę na słowo :D
Usuńjej ile wspaniałości!:P zazdroszczę;) ja mam urodziny za tydzień,ciekawe co tam mój N. mi sprawi:P
OdpowiedzUsuńNa pewno wymyśli coś równie fajnego :D
UsuńCudowne prezenty! <3 Torebka jest przecudna - taka różowa! :D To nic dziwnego, że facet wydaje ze swojej dobrej woli na swoją kobietę - znaczy przynajmniej u mnie tak jest i to w sumie na co dzień.:) Wszystkiego najlepszego! - takie lekko spóźnione.:P
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia! ;*
UsuńNie chodziło mi o to, że dziwne, że wydaje, tylko o to, że sam potrafił kupić kosmetyki :D
Chętnie zwinęłabym Ci peeling i książkę! :)
OdpowiedzUsuńhaha,no niestety, nie pozwalam :D
Usuńswietne prezenty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ! ;)
Usuńile dobroci! ;)
OdpowiedzUsuńcudne zakupy a ja nic nie miałam więc tym bardziej jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNa pewno pojawią się recenzje tych produktów, ale na razie testuję ;P
UsuńPrzyjemne nowości ;) Mnie zaciekawiła ta glinka ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno zrobię o niej recenzję ;)
Usuńświetne kosmetyki !
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i również pozostaję na dłużej ;)))
dziękuję !;)
Usuńświetne nabytki:)
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty :)
OdpowiedzUsuńMam ta rosyjska glinkę ale jeszcze jej nie użyłam ani raz! Chyba czas najwyższy eis za nią zabrać :)
OdpowiedzUsuńja wczoraj użyłam pierwszy raz i jak na razie jestem z niej bardzo zadowolona ;)
UsuńOjej ile dobroci :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńtą maskę rosyjską mam, ale leży i leży w półce :D nie wiem kiedy ją zacznę :D, aleeee książka "Chemia Kosmetyków" bardzo mnie interesuje :D sama chciałabym taką dostać :D :D
OdpowiedzUsuńTen płyn micelarny dermo face physio (TOŁPA). jakiej pojemności kupiłaś za cenę 13,99 zł ?? Bo ja w Rossmannie kupiłam miniaturkę za 9,99 zł
P.S. Gratuluję tak Kochanego Faceta :)
dziękuję ;) pojemność tego płynu to 200 ml :)
Usuńale super nowości, sto lat :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Żanetko! ;)
Usuń