Denko sierpień/wrzesień/październik 2014

Cześć Dziewczyny! :)

W ostatnim czasie udało mi się zużyć trochę kosmetyków, więc dziś chciałabym się podzielić z Wami krótkimi opiniami o nich. Jeżeli jesteście ciekawe co tym razem znalazło się w moim 'denku', zapraszam serdecznie do czytania :*

1. Szampon do włosów z różowym grejpfrutem Dream Volume (Timotei)

Dobry oczyszczający szampon o dość gęstej konsystencji. Jest niesamowicie wydajny. Rzeczywiście włosy po nim są bardziej puszyste i uniesione u nasady. Nie plącze włosów.

2. Odżywka do włosów Czerwona Pomarańcza+Moringa (Balea)

Mój ostatni hit wśród odżywek. Odżywka ma piękny, orzeźwiający pomarańczowy zapach. Wygładza włosy, ale ich nie obciąża. Po dłuższym czasie stosowania kondycja moich włosów znacznie się poprawiła. Nie puszą się, nie są tak suche jak kiedyś. W dodatku cena jest niesamowicie niska (0,85 €)

3. Szampon do włosów Czerwona Pomarańcza+Moringa (Balea)

Szampon ma równie piękny zapach co odżywka. Bardzo dobrze oczyszcza włosy, jest wydajny. Nie wywołał u mnie łupieżu (jak niektóre szampony z SLS'em). To dla mnie idealny szampon do porządnego oczyszczenia włosów. Bez problemu radzi sobie ze zmyciem oleju.

4. Morelowy krem matujący, So Pretty! (Soraya)

Tego kremu używałam ok. 4 miesiące pod makijaż. Nie mam do niego żadnych zastrzeżeń. Matowi buzię (choć nie długotrwale), szybko się wchłania, ma bardzo ładny morelowy zapach. Lekka, nietłusta konsystencja kremu sprawia, że podkład nie roluje się. Krem nie 'zapchał' mnie. 

5. Czarne mydło L'Orient

Więcej: KLIK

6. Witaminowy tonik do twarzy (Bourjois)

Więcej: KLIK

7. Mleczko micelarne łagodząco-wyciszające (Ziaja)

Więcej: KLIK

8. Odżywka do włosów Mango+Aloes

Działanie podobne do odżywki pomarańczowej (z punktu 2). Śliczny owocowy zapach. 

9. Tajemnicza odżywka do włosów z wizaż.pl (czyli Garnier Fructis Goodbye Damage)

Świetna odżywka, która błyskawicznie poprawia stan włosów. Nadaje blask, wygładza, ułatwia rozczesywanie. 

10. Maska do włosów Ice cream smooth- smoothing mask (Inebrya)

Więcej: KLIK

11. Zmywacz do paznokci (Isana)- zielony

Dobry, tani, szybko zmywa. Znacznie lepszy od swojego różowego 'brata'.

12. Top coat Insta Dri (Sally Hansen)

Więcej: KLIK

13. Żel pod prysznic Monoi (Corine de Farme)

Więcej: KLIK

14. Pianka do golenia brzoskwiniowa (Isana)

Po nieudanej przygodzie z fioletową wersją tej pianki, bałam się, że z tą też się nie polubię. Na szczęście okazała się znacznie lepsza. Ma ładny zapach, bez problemu wydobywa się ją z opakowania, nie znika ze skóry od razu po nałożeniu. 

15. Mgiełka chłodząca (Beauty Formulas)

Więcej: KLIK

16. Woda z kwiatów gorzkiej pomarańczy (L'Orient)

Więcej: KLIK

17. Kolagenowe płatki pod oczy Gold Essence (L'Biotica)

Więcej: KLIK

18. Oliwkowa maska kaolinowa, liście zielonej oliwki (Ziaja)

Dobra, niedroga maseczka ściągająca. Świetna alternatywa dla glinek w proszku. Dla leniuszków to znacznie lepsza opcja, bo nie trzeba niczego rozrabiać, wystarczy nałożyć gotowy produkt na twarz. Maseczka zachowuje się dokładnie tak samo jak glinka biała w proszku. Ściąga pory, oczyszcza. 

19. Antyperspirant (Iwostin)

Zapewnia długotrwałą ochronę przed potem, nie powoduje podrażnień, jest bardzo delikatny. W dodatku jest niesamowicie wydajny. 

20. Samoopalacz w sprayu (Sun Ozon)

Mój ulubieniec wśród samoopalaczy. Niedrogi, nie robi plam, nadaje skórze ładnego koloru. 

21. Płatki kosmetyczne tami i carea

Ostatnio odkryłam płatki z Hebe- tami. Mają zszyte brzegi, więc nie ma problemu z rozdwajaniem się. Stały się moimi ulubieńcami ;)

Miałyście któryś z powyższych produktów? Napiszcie mi w komentarzach ;)

Pozdrawiam :*