Cześć Dziewczyny!
Porządkując zdjęcia w komputerze, natknęłam się na zdjęcia płynu micelarnego firmy Dermedic, który dostałam kiedyś na spotkaniu blogerek. Dziś chciałabym podzielić się z Wami moją opinią na jego temat i przestrzec wszystkie osoby o bardziej wrażliwej cerze przed jego kupnem. Jeżeli jesteście ciekawe dlaczego nie polubiłam się z tym micelem, zapraszam do czytania ;)
Płyn Dermedic Hydrain 3 Hialuro znajduje się w przezroczystym plastikowym opakowaniu o pojemności 200 ml. Jego intensywny ogórkowy zapach bardzo przypadł mi do gustu. Białe zamknięcie typu 'klik' sprawia, że bardzo dużo płynu wypływa przez otwór. W przypadku np. Biodermy mogłabym pisać o marnowaniu się produktu, ale tutaj niestety nie mogę tego napisać. Choć produktu wydobywa się naprawdę dużo, jest to i tak niewystarczająca ilość, by pozbyć się makijażu chociaż z jednego oka. Ba, pozbyć się to za dużo powiedziane, bo z tym płynem nie ma zbyt wielkich szans na zmycie makijażu oczu. Tusz (niewodoodporny) rozmazuje się niemiłosiernie, a płyn nie jest w stanie go zmyć. Nie ma też mowy o zmyciu linera, a nawet czarnej, bardziej wytrzymałej kredki. Producent twierdzi, że to płyn dla alergików i niestety z tym też nie mogę się zgodzić. Moje oczy są wrażliwe, ale bez przesady.. ten płyn wywoływał u mnie takie szczypanie i zaczerwienienie oczu, że musiałam zacząć używać go wyłącznie do demakijażu twarzy. Tutaj radził sobie nieco lepiej, zmywał podkład, ale mimo wszystko był bardzo niewydajny. Wystarczył mi na ok. 2 tygodnie stosowania. Myślę, że mógłby być w ostateczności używany z powodzeniem jako tonik. Nie wysusza skóry, nie daje uczucia ściągnięcia, przyjemnie odświeża.
Zdecydowanie nie rozumiem skąd tak wygórowana cena (ok. 30 zł) za produkt tak kiepskiej jakości. Moja przygoda z marką Dermedic do udanych nie należy. Oprócz tego płynu micelarnego, miałam również krem pod oczy oraz peeling enzymatyczny z tej samej serii. O ile peeling jest w miarę ok, o tyle krem pod oczy to kolejny bubel, po którym moje oczy były całe podpuchnięte i podrażnione. Szkoda, bo po marce aptecznej spodziewałam się znacznie lepszego działania. Czuję się zawiedziona.
Miałyście ten płyn? Sprawdził się u Was nieco lepiej? Napiszcie mi w komentarzu ;)
Pozdrawiam :*
Używałam go, całkiem dobrze się sprawdzał, tylko z tuszami średnio sobie radził
OdpowiedzUsuńU mnie też kiepsko z tuszami, w dodatku szczypał w oczy :/
UsuńSzkoda,że się nie sprawdził.Ja już go kupiłam,ale czeka na swoją kolej :( Mnie najbardziej z tej marki kusi serum
OdpowiedzUsuńOby był bardziej "łaskawy" dla Twoich oczu ;)
UsuńU mnie spisał się lepiej, ale do ideału troszkę mu brakuje :D
OdpowiedzUsuńDobrze, że Ty bardziej się z nim polubiłaś ;)
Usuńjuz wiem, ze nie kupie :D
OdpowiedzUsuńJa nie polecam :D
UsuńUżywam go teraz do wstępnego demakijażu twarzy, do oczu faktycznie się nie nadaje...
OdpowiedzUsuńDla mnie to bez sensu, by używać osobnego płynu do demakijażu oczu i twarzy.
UsuńSzkoda, że się nie sprawdził :( Ja mam o nim całkowicie inne zdanie, powiedziałabym, że to najlepszy płyn micelarny, z jakim miałam do czynienia ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie super, że Ty go polubiłaś ;) To świadczy tylko o tym, że każda z nas ma inną skórę i inne potrzeby ;)
Usuńnie miałam na szczęście ;)
OdpowiedzUsuńMoże w Twoim przypadku nie byłoby tak źle. Jednak ja nie polecam ;)
Usuńudało mi się go złąpać za 9,90zł ale mam te same odczucia co do efektu zmywania...marny. Na szczęście mnie nie podrażnił.
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że nie kupiłaś w regularnej cenie.. szkoda pieniążków ;)
UsuńMiałam go i u mnie sprawdzał się całkiem nie źle, ale faktycznie ze zmyciem niektórych tuszy sobie nie radził :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam praktycznie wszędzie, że jest słaby:/
OdpowiedzUsuńMam go, ale jest mocno średni i jeszcze skóra się po nim klei..
OdpowiedzUsuńMam krem z tej serii i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńszkoda,że żadna rewelacja!
OdpowiedzUsuńNie miałam go, choć czytałam wiele dobrego. Szkoda, że u Ciebie się nie sprawdził ;/
OdpowiedzUsuńmiałam ten płyn, dla kogoś kto się prawie nie maluje i ma wrażliwe oczy jest super
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze,ale dobrze wiedzieć że kiepściutki jest.
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć!! :/ ostatnio nad nim myślałam :/
OdpowiedzUsuń