Hejka! :*
W pierwszym poście z serii "Od kuchni" przyznałam się Wam do tego, że uwielbiam piec, gotować i sprawiać swoim bliskim przyjemność "przez żołądek":D Niemal co weekend wychodzą spod mojej ręki ciasta lub inne słodkie przekąski. Teraz postanowiłam częściej dzielić się z Wami przepisami na wykonywane przeze mnie słodkości. Dziś proponuję Wam wykonanie smacznych muffinek czekoladowo-malinowych. Jeżeli chcecie poznać przepis, zapraszam do czytania dalej.
PRZEPIS NA MUFFINY CZEKOLADOWE
Do jego wykonania potrzeba (na 10 sztuk):
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej,
- 1/2 szklanki cukru,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 2 łyżki kakao,
- 1 jajko,
- 1/3 szklanki oleju,
- 3,4 szklanki mleka,
- 1/2 szklanki malin.
Standardowo, jak w przypadku przygotowywania każdego rodzaju muffinów, należy zmieszać w osobnych naczyniach składniki suche (mąkę najlepiej przesiać przez sitko) oraz mokre, a następnie zawartość obu delikatnie połączyć. Masę wystarczy przelać do foremek i piec w temperaturze 180 st. Celsjusza przez ok. 20 minut.
KREM MALINOWY
Składniki:
- ok. 300 g serka mascarpone
- 2 łyżki cukru pudru
- 1/2 szklanki malin (ja miałam mrożone, więc najpierw zmieliłam je blenderem)
- ewentualnie 1/2 opakowania śmietan fix'u
Wszystkie składniki połączyć i ubijać mikserem do uzyskania puszystej masy. Nakładać na wystudzone ciasto.
Smacznego! :*
Wyglądają bardzo smakowicie
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale :) Ja w środę planuję upiec coś czekoladowego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za informacje, które są bardzo przydatne
OdpowiedzUsuńojeju, pięknie się prezentują! <3
OdpowiedzUsuńpyszności !
OdpowiedzUsuńblogbeautymix.blogspot.com
Uwielbiam babeczki :) I też mam takie foremki :)
OdpowiedzUsuńWow! Muszą być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smakowicie. :)
OdpowiedzUsuń