środa, 15 kwietnia 2015

PROMOCJA -49% W DROGERII ROSSMANN. RÓB ZAKUPY Z GŁOWĄ- NIE DAJ SIĘ ZWARIOWAĆ.

Cześć! 

Od kilku dni napływają do mnie informacje o promocji, którą szykuje dla nas Rossmann (prawdopodobnie -49% na kolorówkę).
To doskonała okazja, by uzupełnić braki w swojej kosmetyczce. Powinnyśmy jednak kupować z głową i nie wydawać pieniędzy na niepotrzebne rzeczy. Po każdej tego typu promocji blogosfera zalewana jest postami o kosmetycznych zdobyczach. Czasem mam wrażenie, że dziewczyny robią między sobą wyścigi 'która kupi więcej?'. Dziś chciałabym Wam przedstawić  kilka rad, które uchronią Was przed takim zachowaniem.



1. PRZEJRZYJ SWOJĄ KOSMETYCZKĘ.

Sprawdź daty ważności kosmetyków, pozbądź się tych, których termin przydatności minął. Jeżeli z jakichś powodów nie używasz danego kosmetyku (ale nie jest przeterminowany) spytaj mamę/ciocię/teściową/koleżankę etc. czy nie chciałaby go przygarnąć. Zanim kupisz nowy produkt, zrób mu miejsce w szufladzie.
Po uporządkowaniu swoich zbiorów oceń czego tak naprawdę potrzebujesz, a jakich produktów masz zdecydowanie za dużo. Ja już wiem, że na tegorocznej promocji nie kupię ani jednego lakieru do paznokci. Zamierzam przerzucić się na paznokcie hybrydowe, więc kupowanie lakierów nie miałoby teraz jakiegokolwiek sensu. 


2. NIE KUPUJ PRODUKTÓW, KTÓRYCH NIE JESTEŚ W STANIE ZUŻYĆ

Kupowanie kolejnego opakowania pudru/bronzera/różu do policzków nie jest najlepszym pomysłem. Zastanów się na ile starcza Ci tego typu kosmetyk. Z własnego doświadczenia wiem, że takie produkty wystarczają na ok. rok (a czasem nawet więcej). Jeżeli nie jesteś wizażystką, kolekcjonowanie "kolorówki" to tylko zbędny wydatek. 

3. WYZNACZ KWOTĘ, KTÓRĄ CHCESZ PRZEZNACZYĆ NA ZAKUPY

Aby nie 'popłynąć' wyznacz sobie limit. Dzięki temu nie będziesz żałować, że mogłaś przeznaczyć pieniądze na bardziej potrzebne rzeczy. 

4. ZRÓB LISTĘ ZAKUPÓW

Gdy wiesz już mniej więcej czego potrzebujesz i ile pieniędzy możesz wydać, sporządź listę zakupów. W tym celu polecam Ci przejrzeć stronę internetową Rossmanna KLIK, gdzie znajdziesz wszystkie dostępne produkty. Wpisz na kartkę te, które Cię zainteresowały. 

5. SPRAWDŹ OPINIE O PRODUKCIE W INTERNECIE

Po sporządzeniu listy zakupów, sprawdź czy wybrane przez Ciebie produkty mają dobre opinie. Informacji możesz szukać na wizaż.pl, blogach czy youtube. Pamiętaj, że nie zawsze coś co sprawdziło się u mnie, sprawdzi się też u Ciebie. Jeżeli jednak większość opinii jest pozytywna/negatywna to warto wziąć to pod uwagę przy ewentualnym zakupie kosmetyku.

6. ZASTANÓW SIĘ CZY BYŁABYŚ SKŁONNA KUPIĆ DANĄ RZECZ W REGULARNEJ CENIE? JEŻELI TAK, KUP JĄ TERAZ!

Promocje są oczywiście dobrą okazją do przetestowania produktów, których regularne ceny nieco nas odstraszają. Warto jednak w pierwszej kolejności zadbać o zaopatrzenie się w "artykuły pierwszej potrzeby", czyli takie, które musimy kupić nawet, gdy promocja nie obowiązuje, bez których nie wyobrażamy sobie swojego makijażu. W moim przypadku jest to przede wszystkim podkład oraz tusz do rzęs. Zależy mi na kupnie podkładu o nieco ciemniejszym odcieniu, który będę mogła używać latem.

7. BLOGERKI NIE MUSZĄ KUPOWAĆ WIĘCEJ

Fakt, że jesteś blogerką wcale nie oznacza, że musisz mieć niezliczoną ilość kosmetyków tylko po to, by mieć materiał do recenzji. Sama kiedyś tak myślałam. Na szczęście przekonałam się, że im mniej tym lepiej. Prowadzenie bloga kosmetycznego nie musi przecież wiązać się wyłącznie z pisaniem recenzji. Zresztą zastanów się czy recenzujesz KAŻDY kosmetyk, który kupisz? 

8. PROMOCJE ZDARZAJĄ SIĘ CO CHWILĘ

Nie musisz kupować wszystkiego na raz. Drogerie często organizują akcje promocyjne. A to -40% w Superpharm na kolorówkę, innym razem -40% w Hebe na produkty do oczu. Nie przejmuj się jeżeli teraz nie uda Ci się kupić czegoś co było na Twojej liście zakupowej. Nie kupuj zamienników tylko po to, by nie wyjść z niczym.

9. ZRÓB SOBIE DROBNY PREZENT

Jeżeli podczas zakupów coś szczególnie wpadnie Ci w oko, kup to. Niech będzie to jakiś drobiazg, który poprawi Ci humor, ale jego cena nie będzie przekraczać wartości całych zakupów. W końcu należy Ci się mały prezent za to, że trzymałaś się swej listy zakupowej i nie kupiłaś (jak zwykle) miliona niepotrzebnych rzeczy

A oto moja lista zakupów:

1. CC CREAM  (Bourjois)- bardzo popularny produkt w blogo- i vlogosferze. Zamierzam kupić ciemniejszy odcień, by móc używać go latem (obecnie mam w swojej kolekcji same podkłady da bladolicych;)). Wydaje mi się, że taka lżejsza od podkładu formuła będzie lepsza dla mojej cery w okresie letnim. 

2. KONTURÓWKA PERFECT LINE (Lovely)- pisałam o niej w ostatnim poście. Świetna mięciutka konturówka, która nie wysusza ust. Tym razem zdecyduję się na pomarańczowy odcień. Będzie idealny na lato.

3. TUSZ DO RZĘS LASH SENSATIONAL (Maybelline)- szczoteczka bardzo mi odpowiada, wszelkie testy na żywo utwierdziły mnie w przekonaniu, że warto wypróbować tą mascarę.

4. ZMYWACZ DO PAZNOKCI (Sally Hansen)- kupuję go na każdej promocji. Starcza na niesamowicie długo i bardzo dobrze zmywa każdy rodzaj lakieru. 


5. BŁYSZCZYK OH MY GLOSS! by Rita Ora nr 500 Ooh La La- w swojej kosmetyczce mam tylko jeden błyszczyk z Wibo, który powoli sięga dna, dlatego postanowiłam spróbować czegoś nowego. Kolejny kosmetyk, który powinien dobrze sprawdzić się w tym cieplejszym okresie ;)


Mam nadzieję, że ten post pomoże Wam uniknąć zakupowego szaleństwa ;)
Zamierzacie tym razem zrobić listę zakupów? Na kupnie jakiego kosmetyku szczególnie Wam zależy? ;)

POPRZEDNI POST (TANIE KOSMETYKI, KTÓRE WARTO WYPRÓBOWAĆ):



15 komentarzy :

  1. ja na szczescie nic nie potrzebuje ;]
    ten ccc krem mialam, ale slabiutki

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ostatnio zrobiłam zakupy, jak nie wiedziałam o tej promocji, dlatego i tak nic nie zamierzam kupować :) chyba, że coś bardzo przykuje moją uwagę

    OdpowiedzUsuń
  3. też mnie kusi na zakup cc z bourjois, bo w cenie regularnej raczej odpada...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja przy okazji poprzedniej takiej akcji kupiłam właśnie CC od Bourjois. Ich korektor z tej serii jest również gody uwagi, rozświetla, choć krycie nie jest wielkie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo przydatny post, fajnie wiedziec wczesniej o promocji w Rossmanie :). Musze mocno zastanowic sie co bede chciala kupic :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja planuje zakup jedynie podkładu bo mój już mi się kończy, a więc to idealna okazja. Może jeszcze skuszę się na kredkę do oczu i maskarę. :D
    No nei ma co się rzucać i kupować rzeczy, któe są nam niepotrzebne

    OdpowiedzUsuń
  7. ja muszę koniecznie kupię tę konturówkę i tusz, później zobaczymy co mi tam jeszcze wpadnie w oko :D ten krem cc też mnie kusi!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja niestety muszę kupić na zapas.. Nie powstrzymam się ;/ Ale nie przekraczam wyznaczonej przez siebie kwoty, ufff :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Na początku ta informacja bardzo mnie ucieszyła i zaczęłam wymyślać, co mogłabym sobie kupić. Ale po chwili uświadomiłam sobie, że tak naprawdę NIC nie jest mi potrzebne. Już od dłuższego czasu nie zaglądam do szaf z kolorowymi kosmetykami i tylko dwie rzeczy tak naprawdę mnie kuszą. Jeden z lżejszych podkładów Revlon i bliżej niesprecyzowany korektor pod oczy. I jeśli się na coś zdecyduje, to tylko na to :) Zamierzam być twarda i nie dać się pokusom.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy jestem jedyną osobą, którą nie jara ta cała promocja -49% ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja na pewno COŚ sobie kupię, ale co konkretnie to okaże się dopiero w dniu promocji. Mam sporo pomadek, błyszczyków - ale to taka moja mała miłość do mazideł do ust, dlaczego by jej sobie odmawiać:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. w sumie masz rację :) mi na takich promocjach zdarza się popłynąć choć ostatnią taką promocję wydaje mi się, że użyłam dobrze. kupiłam dwa produkty z maxfactora których normalnie nie kupiłabym ze względu na cenę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zawsze idę na zakupy z listą. Wnętrzarskie, kosmetyczne, spożywcze - obojętnie :) Lubię być zorganizowana.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...